niedziela, 26 sierpnia 2018

Rajd Rowerowy po Ziemi Pałuckiej

                        Tradycją stało się już to, że średnio raz na dwa, trzy lata nasza Rodzinka organizuje tygodniowy rajd rowerowy dla turystów kolarzy z całej Polski. Oczywiście nie sama. Zawsze wspierają nas nasi przyjaciele turyści kolarze, zwłaszcza z naszych rodzimych Klubów - TKK PTTK im. Wł. Huzy z Gliwic i WKK PTTK "Wektor" z Warszawy. Na rajdy te przyjeżdża około stu osób. Do tej pory organizowaliśmy nasze rajdy w Starczowie, Brzesku, Drawsku Pomorskim.
            W 2018 roku rajd postanowiliśmy zorganizować na Ziemi Pałuckiej. Na bazę rajdu wybraliśmy małą wieś niedaleko Biskupina – Chomiążę Szlachecką. Tereny objechaliśmy na majówce w 2017 r., aby mieć pewność, że warto na tych terenach zorganizować rajd.
            W trakcie organizacji rajdu spotkało nas bardzo dużo pozytywnych zaskoczeń. Przede wszystkim niesamowita współpraca z Lokalną Organizacją Turystyczną. Zawsze zaczynamy organizację imprez turystycznych od kontaktu z lokalnymi organizacjami turystycznymi. Bardzo często jesteśmy… zbywani. Tak jakby gminy nie rozumiały jaka to dla nich promocja, gdy odwiedzi je tylu turystów z całej Polski. Tym razem było inaczej. LOT Pałuki… wyznaczył nam indywidualnego opiekuna – p. Monikę, która doradzała nam w wielu kwestiach – od ciekawych zabytków, które warto zobaczyć, przez polecenie lokali gastronomicznych, w których warto się stołować, po wskazanie najlepiej zaopatrzonych sklepów spożywczych w okolicy. P. Monika dokonywała również na bieżąco korekty naszych pomysłów na trasy wskazując, które miejsca rzeczywiście warto zobaczyć, a które żadną atrakcją nie są. Oby więcej takich LOTów w Polsce.
Kolejnym zaskoczeniem była mnogość atrakcji na Ziemi Pałuckiej. Od bardzo znanych miejsc jak Biskupin, Kruszwica czy Strzelno z zabytkami klasy zerowej, po te mniej znane, ale równie ciekawe jak lokalne dwory i pałace, a także agroturystyki. Plus rodzinne parki rozrywki jak Park Dinozaurów w Rogowie, czy westernowe miasteczko Silverado. Planując rajd musieliśmy wybierać, które miejsca włączyć do programu, a z których niestety zrezygnować.
I tak miejsca, które odwiedziliśmy podczas rajdu, to:   

Kruszwica – najpierw pływaliśmy po jeziorze Gopło, potem zwiedzaliśmy Kolegiatę i Mysią Wieżę, a na koniec miejscowy Oddział PTTK zorganizował nam fantastyczne ognisko z kiełbaskami. I tu kolejne pozytywne zaskoczenie. Ziemia Pałucka ma szczęście do fantastycznych przewodników. Po Kruszwicy byliśmy oprowadzani przez miejscowego pasjonata, z niesamowitą wiedzą, aż chciało się go słuchać. (wycieczka autokarowa)

Kościół w Gąsawie – drewniany z niesamowitym wystrojem barokowym. Arcygenialne połączenie. Naprawdę warto to zobaczyć. Nasza trasa: https://www.endomondo.com/users/12587755/workouts/1177017365

Agroturystyka „Ptasi Ogród” w Mięcierzynie. Miejsce naprawdę wyjątkowe. Gospodarze w swojej agroturystyce stworzyli niesamowitą hodowlę ptaków. Są to bardzo rzadkie egzotyczne gatunki, które po „odhodowaniu” w Ptasim Ogrodzie, trafiają m. in. na wyspę Bali i wspomagają odbudowanie populacji tych ptaków na wyspie. Gospodarz o ptakach może mówić godzinami, a my możemy godzinami go słuchać zajadając pyszności przygotowane przez jego żonę.

Strzelno i jego zabytki klasy zerowej – kolegiatę i rotundę romańską. I tutaj również byliśmy oprowadzani przez niesamowitego przewodnika, poleconego nam przez miejscowy Oddział PTTK. Jeśli nie wiecie gdzie w Polsce znajduje się ołtarz kryjący w swoim wnętrzu ponad 600 relikwii, to przyjedźcie do Strzelna, to się dowiecie ;-) (ze względu na załamanie pogody z naszej strony wycieczka samochodowa, niestrudzeni rajdowicze pokonali trasę rowerami)

Biskupin - Osada Słowiańska, Muzeum Kolejki Wąskotorowej i Zamek Diabła w Wenecji. A podróżowaliśmy między nimi oczywiście kolejką wąskotorową. Nasza trasa: https://www.endomondo.com/users/12587755/workouts/1178265268

 Bazę nurkową w Piechcinie i niesamowity Pałac w Lubostroniu – wybudowany jako Świecka Świątynia Niepodległości. Zwiedzanie Pałacu, które kończy się… wyjściem przez lustro na długo zostanie nam w pamięci. Podobnie jak przejażdżka bryczką konną po niegdyś wspaniałym parku, a dzisiaj podnoszącym się dosłownie ze zgliszczy, po przejściu olbrzymiego tornada w 2017 roku. Rok po tej strasznej tragedii w parku nadal leżą wiatrołomy, a większość z nich to drzewa liczące po 200 lat. Nasza trasa: https://www.endomondo.com/users/12587755/workouts/1178999434

         Żnin i jego zabytki. Nasza trasa: https://www.endomondo.com/users/12587755/workouts/1179713772

Na rajd przyjechało do nas prawie 140 osób z 12 województw. Wśród uczestników było aż 18 dzieci, w wieku od 1 do 18 rż. Cieszy nas to szczególnie, bo to dobra prognoza na przyszłość. No i nasze dziewczyny miały się z kim bawić. Strzałem w dziesiątkę okazał się wybór bazy noclegowej w Zielonej Szkole w Chomiąży Szlacheckiej. Uczestnicy chwalili też cowieczorne ogniska, na których przygrywało nam pięcioro grajków na bardzo różnorodnych instrumentach, od gitary, przez flet po bębenki i marakasy.

Zobaczcie jak dużo się działo: https://photos.app.goo.gl/9M41JcjD2MQDGmPV6